Obecnie Australia wysyła F / A-18E / F Super Hornets do Zjednoczonych Emiratów Arabskich do walki w Iraku. Oczywiście Zjednoczone Emiraty Arabskie (i Irak) są bardzo daleko od Australii i daleko poza typowy zasięg jednego z tych samolotów.
W telewizji dosłownie pokazali premiera Australii machającego do widzenia, podczas gdy samoloty startowały i poleciał w dal, co z jakiegoś powodu wydawało mi się dziwne i sprawiło, że zacząłem się zastanawiać, jak myśliwce są zazwyczaj przewożone na daleką wojnę.
W pewnym sensie założyłem, że zostały załadowane na lotniskowiec i tam wysłane, ale Australia nie ma lotniskowca, więc oczywiście tak nie jest.
Zakładam, że w związku z tym muszą latać, ale:
- Czy latają wskakują do środka ich zwykły zasięg tankowania na każdym przystanku? Gdzie byłyby te przystanki? Zakładam, że nie mogą po prostu zatankować na lotnisku cywilnym w dowolnym kraju i musieliby to być baza sił powietrznych należąca do bliskiego sojusznika.
- Czy latają stale z tankowaniem z powietrza? Czy tankowiec musi robić chmiel, aby zatankować?
- Czy zamieniają broń na rozszerzone zbiorniki paliwa, które zapewniają wystarczający zasięg, aby stale latać do Zjednoczonych Emiratów Arabskich?
- Czy faktycznie są wysyłane zwykłymi wojskowy statek towarowy i „odlot” w telewizji tylko na pokaz?
- Jeśli lecą nieprzerwanie, wydaje się, że latanie non-stop przez ~ 13 godzin w ciasnym kokpicie pilota myśliwca byłoby nieuzasadnione (nawet komercyjne piloci robią zmiany), czy też lataliby z prędkością ponaddźwiękową i być może skróciliby ten czas do 5 lub 6 godzin?
Odpowiedzi niekoniecznie muszą dotyczyć Australii -> tylko dla Zjednoczonych Emiratów Arabskich. zainteresowani wiedzą, w jaki sposób USA rozmieściły się na przykład w Iraku i Afganistanie i czy proces ten jest spójny lub zależy od samolotu i lokalizacji.