Dzieje się tu kilka rzeczy.
Zakładasz, że tworzywa sztuczne są mocniejsze i lżejsze niż metale i kompozyty używane obecnie do produkcji samolotów. Odpowiedź Therac zaprzecza temu założeniu (spoiler: tworzywa sztuczne są znacznie słabsze i mniej sztywne), ale jest pewna subtelność. W wielu zastosowaniach tworzywa sztuczne drukowane w 3D mogą być wzmocnione lub sztywniejsze przy tej samej wadze, ponieważ złożone kształty (których nie można obrabiać z metalu) można wydrukować w środku. Jest to ten sam rodzaj korzyści, jaki można uzyskać, zastępując pełną belkę belką dwuteową lub kratownicą, ale można ją zastosować w przypadku mniejszych skal i bardziej złożonych geometrii. Ale części konstrukcyjne samolotu to zazwyczaj poszycie, które jest wykonane z cienkich arkuszy oraz żebra i inne elementy, które są już wykonane z kratownic, belek dwuteowych i innych optymalizacji geometrii, więc trudniej jest nadrobić tę różnicę .
Nawet jeśli nie chciałbyś budować płatowca lub silników z plastiku (drukowanego 3D lub wyprodukowanego inną techniką), w dzisiejszych samolotach pasażerskich jest wiele plastikowych części, a wiele z nich to Druk 3D, ponieważ jest tańszy ze względu na wielkość serii produkcyjnej niż tworzenie oprzyrządowania niezbędnego do ich wtrysku. Druk 3D jest również coraz częściej stosowany w przypadku części zamiennych lub modyfikacji wycofanych z eksploatacji typów samolotów, w przypadku których oryginalne części są rzadkie lub drogie. W dłuższej perspektywie istnieje potencjał, aby radykalnie zmniejszyć potrzebę dystrybucji części zamiennych do wszystkich miejsc, w których znajdują się Twoje samoloty. W tej chwili, jeśli prowadzisz linię lotniczą i lecisz na jakieś lotnisko regionalne, musisz zrezygnować z ryzyka utknięcia tam samolotu bez części zamiennych w porównaniu z kosztem posiadania zapasów części zamiennych w tej witrynie. To nie są tylko części zapasowe o krytycznym znaczeniu dla lotu: powiedzmy, że wszystkie toalety w Twoim samolocie się psują, a nie masz żadnych części zamiennych na miejscu. Być może będziesz musiał odwołać loty i polecieć pustym samolotem do „centrum”, mieć części zamienne, co jest bardzo kosztowne.
Uzyskanie certyfikatu części wydrukowanych w 3D (lub jakiejkolwiek innej metody produkcji) to długi proces, ponieważ muszą one być bezpieczne, odtwarzalne i identyfikowalne. Drukarka musi zagwarantować, że każda część mieści się w zakresie tolerancji, a każda część musi być identyfikowalna z powrotem do oryginalnej przesyłki z tworzywa sztucznego, z której została wykonana - tak, aby właściwy samolot mógł zostać uziemiony w mało prawdopodobnym przypadku, gdy zła partia dotrze do celu kontrola. Do wnętrz można używać tylko niektórych materiałów, ponieważ należy je przetestować, aby upewnić się, że nie wydzielają toksycznego dymu w przypadku pożaru. To badanie nie jest na poziomie „PEEK jest w porządku”, ale „ta konkretna marka filamentu PEEK, wyprodukowana w tym konkretnym procesie w tej fabryce, jest w porządku”.
Pomimo długiej drogi do certyfikacji , dwaj najwięksi producenci OEM samolotów są obecnie wysyłającymi samoloty z setkami komponentów wydrukowanych w 3D.
Chociaż wspomina się o drukowaniu 3D z tworzyw sztucznych, drukowanie 3D z metalami jest rozwijającą się dziedziną. Niektóre butikowe firmy motoryzacyjne używają tytanowych części silników drukowanych w 3D, ponieważ mogą drukować struktury, które nie są osiągalne przy obróbce skrawaniem, aby zmniejszyć wagę. Chociaż te techniki są mniej dojrzałe - uzyskanie właściwych wymiarów jest nadal wyzwaniem - drukowanie na metalu niekonstrukcyjnych części samolotów już się zaczyna.