Zawsze się nad tym zastanawiałem.
Zakładam, że wyciągnięcie dużych przeciążeń jest największym fizycznym wyzwaniem, jakie pilot myśliwca o wysokich osiągach musi być w stanie wytrzymać bez utraty przytomności lub utraty przytomności. gorzej. Rzeczywiście, w większości krajów na świecie przyszli piloci myśliwców nie mogą kwalifikować się do statusu dżokeja odrzutowego bez uprzedniego przejścia przerażającego testu wirówki.
Ponadto nowoczesne odrzutowce mogą w rzeczywistości przyciągać znacznie większe siły przeciążenia niż pilot bez uszkodzenia samolotu. Rzeczywiście, gdzieś czytałem, że jednym z problemów związanych z systemami automatycznego unikania pocisków jest to, że samolot ogranicza się do wykonywania manewrów, które pilot może wytrzymać.
Jak rozumiem, problem z zakrętami o wysokim G polega na tym, że krew jest odprowadzana lub przepuszczana z ciała do dolnych (i górnych, gdy przechodzi przez wysokie ujemne G) kończyn ciała, co prowadzi do głodu mózgu i wynikające z tego omdlenia, a nawet zatorowość w przypadku ujemnego G.
Zdaję sobie sprawę, że piloci noszą obcisłe kombinezony G, w które wpompowane jest powietrze, aby ograniczyć ilość krwi gromadzącej się w kończynach dolnych, ale to nie zmniejsza obciążenia serca próbującego pompować krew do głowy.
Wydaje mi się raczej oczywiste, że duża część problemu z wysokim G jest spowodowana pozycją siedzącą pilota. Faktem jest, że im bardziej jesteś pionowy, tym trudniej jest wytrzymać siły G.
Dlaczego więc nowoczesne odrzutowce nie są projektowane z pilotem w bardziej pochylonej pozycji? Na przykład pozycja używana przez kierowców wyścigowych Formuły 1:
Nie zrozum mnie źle, rozumiem F-1 kierowcy nie muszą wytrzymywać tego samego rodzaju trwałych sił pionowych, co pilot myśliwca, jednak pozycja leżąca z podniesionymi nogami wydaje się znacznie bardziej praktyczna w środowisku o dużym przeciążeniu.
Zdaję sobie sprawę, że cały mechanizm fotela wyrzutnika musiałby zostać przeprojektowany, aby wyrzucić pilota w inny sposób, i że zdolność pilota do widzenia za siebie byłaby zagrożona bez pomocy technicznych, ale z pewnością zwiększone obroty i niższy profil kokpitu przeważyłby te problemy.
UWAGA: Widziałem inne posty na temat używania pozycji „od góry”, w tym łącze wymiany stosów, ale nic na leżącym.
DODATEK: Znalazłem również to zdjęcie przedstawiające pozycję pilota szybowcowego Foka-5 ... zwróć uwagę, jak cudownie jest ona opływowa.