Tak, można celowo wysyłać raporty o błędnych pozycjach. Ale dlaczego ktoś miałby to robić? Zakładamy oczywiście złośliwe zamiary - ale mimo to?
Czy osoba atakująca może spowodować kolizję , używając fałszywych transmisji pozycji? Trudno zrozumieć, jak. Podstawowym znaczeniem transmisji ADS-B jest w zasadzie: „Drogi ATC, proszę nie zezwalaj nikomu na latanie zbyt blisko takiego a takiego punktu w kosmosie, ponieważ tam właśnie jestem”. niczego nie podejrzewający inny statek powietrzny, aby ominąć określony punkt w przestrzeni, gdzie w rzeczywistości nikogo nie ma, sam w sobie nie spowoduje żadnego wypadku. Co najwyżej rozpraszanie uwagi i przekleństwa oraz „nie, proszę pana, naprawdę nie widzę transmisji tego ruchu”.
Atakujący może przeprowadzić atak typu odmowa usługi na przestrzeń powietrzną przez zalanie monitor kontrolera ruchu lotniczego z atrapą samolotu, więc nie może znaleźć żadnego bezpiecznego sposobu na wyznaczenie trasy prawdziwych samolotów, z którymi rozmawia. Jednak w tym celu nie jest konieczne wysyłanie fałszywych raportów o pozycji - po prostu zagłuszanie częstotliwości łącza w dół 1090 MHz byłoby równie dobre i nie byłoby znacznie bardziej nielegalne lub trudniejsze do wykrycia.
Możesz spróbować aby przekonać ATC, że ktoś inny jest w innym miejscu niż w rzeczywistości. Jednakże, o ile nie zablokujesz całej częstotliwości, ATC nadal będzie w stanie usłyszeć ich prawdziwe raporty o pozycji, a ich komputery byłyby w stanie stwierdzić, że mają kilka niespójnych raportów z tego samego adresu płatowca. Byłoby łatwo sobie z tym poradzić, oddzielając ruch od obu zgłoszonych pozycji (co i tak muszą mieć możliwość, na wypadek gdyby ktoś przypadkowo błędnie skonfigurował transponder z niewłaściwym adresem), a potem wracamy do scenariusza DoS.
Czy samobójczy napastnik mógłby wzlecieć w górę własnym samolotem i wbić się w kogoś innego , udając swoją pozycję tak daleko, jak to widzi ATC? Jeśli taki jest twój cel, z pewnością pomocne byłoby zaprzestanie nadawania swojej prawdziwej pozycji , ale to nie znaczy, że nadanie fałszywej pozycji kupiłoby ci wszystko, czego nie zrobisz Możesz też po prostu wyciągnąć wtyczkę z transpondera, aby nie nadawać niczego . W obu przypadkach twoim problemem byłoby to, że jesteś teraz głównym echem radarowym, które nie odpowiada żadnej odpowiedzi transpondera. W zależności od tego, gdzie zrobisz sztuczkę, która może, ale nie musi, ustawić dzwonek alarmowy - ale w stopniu, w jakim to robi, nadawanie innej pozycji nie zrobi nic, aby ich uciszyć.
Jedyną rzeczą, którą możesz zrobić, jest ustawienie ADS-B Out tak, aby transmitowało niewłaściwą wysokość i mieć nadzieję na uzyskanie zezwolenia na przejście bezpośrednio nad lub pod kimś, kogo możesz wtedy spróbować taranować bez bycia widocznym - ponieważ radar główny generalnie źle radzi sobie z rozróżnianiem wysokości. Nie jest to jednak ryzyko specyficzne dla ADS-B - stary dobry SSR także zależy od transponderów pokładowych, które zgłaszają swoją wysokość w trybie C, co można równie łatwo zmienić.